Zima namawia do leżenia na kanapie jednak okres wakacyjny, też naszpikowany jest pułapkami i przeszkodami. Ponieważ na dworze coraz lepiej i cieplej to i coraz częściej dzwonią znajomi, żeby serdecznie zaprosić na sobotnie popołudnie. Wchodzimy na ich działkę, tam już czekają schłodzone piwka i rozpalony pod rusztem węgiel. Znasz to? Już czekasz na te zaproszenia a jednocześnie obawiasz się o swój brzuszek?

Czy grill jest zabroniony i od dzisiaj chcąc schudnąć, odmawiasz wszystkim swoim przyjaciołom wspólnych spotkań?

Nie! – o dziwo grillowane mięsa nie są tuczące gdyż podczas obróbki termicznej, wytapia się z nich cały tłuszcz. Należy jednak zwrócić uwagę na ilość zjadanych przysmaków. Czasem podczas pogaduszek, uraczeni polską gościnnością, przestajemy zwracać uwagę na to ile zjadamy. Dobrze by też wprowadzić na nasz ruszt odrobinę chudsze mięsa. Nie musisz zawsze zajadać się tłustą kiełbasą, czasem możesz ja zastąpić piersią z kurczaka która na grillu marynowana wcześniej w odpowiednich przyprawach, będzie smaczniejsza niż wszystkie inne możliwości grillowe. Jeśli uzupełnisz MENU o warzywa grillowane czy też świeże w formie sałatki a biały chleb jego razowym odpowiednikiem, to otrzymujesz całkiem nieźle zbilansowany posiłek. Jedynym kłopotem mogą być nadmierne ilości kalorii gdyż po rozsmakowaniu się w grillowanej piersi z warzywami, ciężko będzie nie spróbować kolejnego kawałka. 🙂

UWAGA!

Ważne jest aby grillować na odpowiednich, przeznaczonych do tego celu węglu drzewnym lub kawałkach drzew liściastych. W żadnych wypadku nie dodajemy kawałków lakierowanego drewna czy też papieru. Podczas grillowania wytwarza się sporo szkodliwych substancji dlatego warto zadbać o to aby to czego używamy do rozpalenia grilla, było produktem dobrej jakości.