Bardzo podobna do swojego równie zdrowego brata, jednak odbiegająca od niego pięknym, intensywnym kolorem. Kurkuma czyli przyprawa która w ostatnim czasie, tej bardzo niezdecydowanej pogody, zawładnęła moim sercem jak i kuchnią. Dlaczego warto kupić paczkę tegoż specyfiku i dlaczego dobrze jest ją dodawać do zup, dowiecie się na chwilę.

Jednym z głównych atutów kurkumy jest kurkumina, Inaczej mówiąc przeciwutleniacz. Dzięki niemu kurkuma jest przyprawą o właściwościach przeciwzapalnych, przeciwwirusowych, oczyszczających i anty-nowotworowych.

Pomijając te zdrowotne właściwości kurkumy, należy pamiętać również to tych wyłącznie żywieniowych. Kurkuma dzięki swojej pikantności, działa pobudzająco na metabolizm człowieka. Wspomaga trawienie i dodatkowo utrudnia odkładanie tłuszczu na ciele.

Również trzustka i wątroba będą nam wdzięczne za dodawanie kurkumy do dań. Kurkuma działa pobudzająco jeśli chodzi o wydzielanie żółci. Dodatkowo obniża poziom złego cholesterolu w organizmie a co za tym idzie, oczyszcza żyły i zapobiega powstawaniu zatorów.

Jak widać kurkuma nie bez powodu,  jest jedną z tych przypraw której zdrowotne właściwości docenili już w niejednym kraju. Może warto aby w naszej diecie, również pojawiła się ona chociaż w jednym z 7 zjadanych w ciągu tygodnia obiadów.