Wino, jeden z trunków który chyba każdemu kojarzy się z ciepłem włoskiego słońca. Mamy wiele odmian win, białe, różowe, czerwone. Słodkie, półsłodkie, wytrawne i półwytrawne. Mamy także wiele smaków gdyż wina produkuje się z różnego rodzaju owoców. Czy wino można pić przez przeciwwskazań czy też lepiej odstawić ten trunek na półkę i w ogóle po niego nie sięgać?

Argumenty za piciem wina znajdziemy na każdym kroku, bo przecież wspomaga produkcję czerwonych krwinek i dobrze działa na serce. Jak jest naprawdę? Co kryje się w tym czerwonym płynie?

Po pierwsze polifenole czyli jeden ze składników wina który pomaga w zachowaniu zdrowia. Polifenole czyli przeciwutleniacze działają pozytywnie na układ krwionośny i hamują powstawanie choroby wieńcowej. Dodatkowym ich atutem jest nie dopuszczanie do osadzania się cholesterolu na ścianach tętnic oraz obniżanie poziomu złego cholesterolu we krwi. Skoro już o krwi mowa, to zawarty w winie alkohol zwiększa przepływ krwi gdyż rozszerza naczynia krwionośne. Usprawnia to działanie układu krążenia, wzmacnia prace serca i nie dopuszcza do niedotlenienia organizmu.

Wino zawiera również antocyjany, pochodne kwasu kawowego oraz katechiny które mają działanie antyrakowe. Dodatkowo flawonoidy które również znajdują się w winie zwalczają wolne rodniki.

Ponadto wino działa pozytywnie na pracę nerek, trzustki czy też gruczołów płciowych. Sprzyja to utrzymywaniu przez organizm stałego poziomu energii. Kolejnym plusem opowiadającym się za piciem małych ilości wina kilka razy w tygodniu jest jego fakt iż zmniejsza ono ryzyko wystąpienia kamieni nerkowych.

Wino również odpowiada za polepszenie trawienia. Wzmaga ono wydzielanie enzymów trawiennych w żołądku. W efekcie pomaga to w trawieniu potraw tłustych, czyli tak lubianej golonki, boczku czy też kaczki i innych tłustych mięs. Wino z dużą ilością garbników sprzyja też osobom z nadkwasotą. Jego właściwości polepszają pracę żołądka i dodatkowo działają osłonowo na błonę śluzową.

Jak widać istnieje wiele argumentów opowiadających się za spożywaniem wina regularnie i w małych ilościach. I to właśnie stanowi klucz do sukcesu. Fakt że coś jest zdrowe nie oznacza że możemy się tym objadać bez opamiętania i o każdej porze dnia i nocy. Duże dawki wina również działają niekorzystanie dla zdrowia, jednak pite w małych ilościach, pomaga nam to zdrowie zachować. Pamiętajcie o tym każdego dnia, kiedy będziecie dokonywać wyborów żywieniowych, wszystko z umiarem.