Według badaczy szukających odpowiedzi na to jak najlepiej i najbardziej efektownie budować nowe nawyki, wykształciła się teoria (poparta badaniami) że bezpieczniej jest identyfikować nowy nawyk z konkretną sytuacja niż z konkretną godziną.

Dlaczego?

Odpowiedz okazuje się być bardzo prosta. Jeśli nowy nawyk na przykład ćwiczenia 100 brzuszków, skojarzymy z godziną to wstając od poniedziałku do piątku o 6.30 będziemy ćwiczyć o 6.45. Sytuacja ta może się skomplikować, gdy nadejdzie weekend, urlop lub inna wypadkowa która spowoduje że magiczna godzina 6.45 zostanie pominięta.

Jeśli natomiast nawyk ten będzie dotyczył samej czynności wykonywanej wcześniej (wstawłam/em wypiłam/em wodę, ćwiczę) w zasadzie nie będzie miało znaczenia czy wstaniemy o 6.00 czy o 16.00 bo nawyk, skojarzony zostanie z sytuacją w tym przypadku z pobudką i wypiciem wody.