Następnie dni poświęcimy diecie która (jak się orientuję) jest tako samo polecana jak i odradzana przez dietetyków oraz (co moim zdaniem istotniejsze) osoby które ją stosowały. Dieta Paleo czyli mały powrót do przeszłości, ma tez swoją bardziej wymagającą kopię, czyli tak zwany protokół autoimmunologiczny. Dzisiaj kilka słów o tym co to właściwie jest i z czym się to je J
Zacznijmy więc od początku a dokładnie od tego co zakłada sama forma protokołu. Jak wiadomo protokół to rozwinięcie diety Paleo. Dodatkowym celem stosowania protokołu, jak sama nazwa mówi jest odbudowanie układu immunologicznego. Jak wiadomo nasza odpornoścćmieszka w jelitach i właśnie od niej zależy jakim stanem zdrowia, cieszymy się na co dzień. Dodatkowo u osób które wyniszczyły sobie ta strefę, czasami dochodzi do ataku układu odpornościowego na własny dom, czyli nasz organizm. W takich przypadkach mamy do czynienia z występowaniem chorób takich jak:
celiakia, zapalenia jelit: a także choroba Leśniowskiego-Crohna
choroby tarczycy miastenia, stwardnienie rozsiane, ostre rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia
choroby skóry
niedokrwistość (anemia)
cukrzyca typu I
jak już wspomniałam, protokół autoimmunologiczny jest po prostu bardziej restrykcyjna formą diety Paleo. Wyklucza on w istocie sporą część pokarmów które ogólnie uznawane są za produkty zdrowe i z reguły polecane jako elementy diety. Według badań wynika jednak że sporo z tych produktów, ma działanie wyniszczające florę bakteryjną w naszych żołądkach, dlatego też chcąc odżywiać się według protokołu, należy wyeliminować sporą ich część.
Podstawą odżywiania według jego zaleceń jest całkowita eliminacja zbóż i roślin strączkowych. Dodatkowo nie powinno się spożywać niektórych owoców i warzyw. Kawa oraz alkohol są całkowicie zakazane, jeśli chcemy żyć tak jak zakłada to protokół autoimmunologiczny. Także orzechy i jajka muszą zniknąć z naszego jadłospisu, jeśli mamy zamiar odżywiać się protokołem.
Dodatkowo kolejna rystrykcją jest brak (absolutny brak) cheating days. Nie można nawet od czasu do czasu, pozwolić sobie na jakiekolwiek odstępstwa od zaleceń i ścisłej diety, gdyż jeden taki posiłek, może całkowicie zniszczyć nasze dotychczasowe starania. Dodatkowo minimalny czas trwania takiej diety aby przyniosła ona jakiekolwiek skutki to 30 dni (w większości opracowań mówi się nawet o okresie od 60 do 90 dni i właśnie taki uważa się za najbardziej optymalny). Dobrą informacja jest jednak fakt iż po zakończeniu protokołu, większość ludzi z powodzeniem włącza do diety niektóre z wyeliminowanych wcześniej produktów i nie odczuwa po nich żadnych dolegliwości zdrowotnych.
Dieta ta jednak mimo sporych ograniczeń, nie musi wcale być nudna i monotonna. Wszystko bowiem zależy od naszej pomysłowości i kreatywności w kuchni (lub pomysłowości naszego dietetyka). Na tą chwile istnieje spora ilość zamienników tradycyjnych produktów spożywczych które na protokole są wykluczone z jadłospisu. Niestety część z nich jest dosyć kosztowna.
Ogromnym plusem takiej jest potwierdzone badaniami dobroczynne działanie dla zdrowia. Według badań stosowanie tej diety, może doprowadzić do uśpienia choroby. Co za tym idzie, chory nie odczuwa dokuczliwych objawów i wręcz mówi o remisji choroby.
Podsumowując wszelkie za i przeciw owej sposobu odżywiania, oscyluje jednak przy stwierdzeniu że najlepiej na początek spróbować diety Paleo i dopiero jeśli ta nie pomaga w odbudowie i złagodzeniu objawów choroby autoimmunologicznej, przejść na protokół.