Pieczywo chrupkie, często używane w trakcie tego co pospolicie nazywamy „dietą”.  Mówi się o nim że jest dietetyczne, bo cieniutki, bo mało kalorii, bo coś tam. Jednak jakie naprawdę jest pieczywo chrupkie? Czy rzeczywiście warto się nim posilać na śniadanie i czy można (jak sądzą niektórzy) jeść je bez wyrzeczeń?

Skoro dietetyczne, to chyba można zajadać się nimi jak chipsami bez żadnych ograniczeń i zjadać więcej na kolację czy śniadanie. Jeden taki ma około 30 kcal więc w porównaniu z tradycyjnym pieczywem, rzeczywiście zajmuje 1wsze miejsce. Do tego przyjemnie chrupie i nie kosztuje majątku, co jest jego kolejnym plusem (niestety niektóre bułeczki z ziarnami mogą kosztować nawet około 2zł na sztukę).

Są to zdecydowane plusy tego pieczywa, jednak przyjrzyjmy się im z bliska. Czy rzeczywiście to co wygląda tak wspaniale, jest właśnie takie?

  1. Kaloryczność – załóżmy że zjemy na śniadanie 3 takie chrupkie cudeńka. Plus wędlinka, serek, pomidorek czy kawałek łososia. Trzy chlebki to około 100kcal, 3 plastry chudej, drobiowej wędliny to jakieś Serek ma trochę więcej bo plaster to średnio 50kcal. Teraz trochę matematyki, prostej ale zawsze. Dodaj wszystko razem i w efekcie masz około 280kcal. Dla porównania grahamka to około 200kcal, plaster sera plus dwa plastry szynki to razem jakieś 320kcal. Wiem wiem chlebek chrupki wygrywa, kwestia tylko taka że już sam/sama musisz się zastanowić czym lepiej się najesz
  2. Wartości odżywcze (czyli zdrowotność zdrowych chlebków) – tutaj jak chyba wszędzie, zależnie od tego co i gdzie kupujemy. Niestety chlebek chlebkowi nie jest równy i niektóre
    z nich chętnie bym poleciła, inne natomiast niekoniecznie. Wystarczy czytać opakowania, na nich wszystko jest wypisane dokładnie razem z informacjami, jakie wartości odżywcze znajdują się w jakim chlebku. Odradzałabym jednak kupowanie tych najtańszych które
    w swoim składzie nie maja niestety nic wartościowego a ich zawartość jest mocno przetworzona
  3. Kolejna rzecz jaka należy brać pod uwagę w wyborze chleba jest jego skład. Tutaj pieczywo chrupkie wygrywa, gdyż na opakowaniu masz dokładnie wypisane, co się w nim znajduje. Niestety piekarnie nie udostępniają takowych informacji, jednak w supermarketach, widziałam już książeczki pozostawiane w działach z pieczywem. Tam producent informuje co zawiera jaka bułka, chleb czy bagietka
  4. Cena – średnio opakowanie chlebka chrupkiego to koszt 5-10zł w zależności od firmy. Jedna bułeczka to około 1-2 zł, chleb wychodzi taniej bo dobrej jakości bochenek z ziarnami to około 5zł. Biorąc pod uwagę fakt że zwykłego chleba zjada się zazwyczaj mniej, to właśnie on wygrywa w rankingu cenowym

Mniej więcej tak to wygląda. Porównałam to co się da, gdyż smak to kwestia gustu i tutaj wypowiadać się nie będę. Jedni lubią chrupkie, inni puszyste, ktoś jest miłośnikiem spieczonej kromki a ktoś inny nie jada nawet skórek od chleba.

Ja osobiście polecam jednak jadanie w ramach śniadania czy kolacji zwykłego, tradycyjnego wypieku. Oczywiście w formie graham, żytniego czy też z dodatkiem ziaren, jednak tradycyjnego. Pieczywo chrupkie jest dla alternatywą, traktuję je raczej jako dodatek lub przekąskę. Wybór należy do Ciebie, ja mogę tylko doradzić który jest zdrowszy.